Jako, że „pierwotnym instrumentem” wykonującym melodie jest głos, pani Aleksandra Zdrach – absolwentka Akademii Muzycznej w Katowicach (specjalność wokalno – aktorska), zaśpiewała specjalnie wybrane utwory operowe. Ponieważ każdy uczestnik zajęć posiadał taki „instrument” śpiewano wspólnie gamę, a także piosenkę pozwalającą na jej zapamiętanie („do jak domek”) i … wpadło też do głowy kilka nowych pojęć (sopran, tenor, bas, alt). Podczas zabaw ruchowych wszyscy razem stworzyli potężny chór. Podczas zabawy dzieci zagrały gamę na dzwonkach i wspinały się po „szczeblach” dźwięków. Nie zabrakło aspektu zdrowotnego, bo o głos trzeba dbać. Podsumowaniem zajęć było wykonanie muzycznej książeczki.
Justyna Szturma


