Jak zwykle, piątkowe wieczory w Młodzieżowym Domu Kultury upływają na … lekturze. A wszystko oczywiście za sprawą zajęć w ramach projektu „Lektury to nie bzdury!”. Listopadowe „Lektury” przeniosły uczestników zajęć na Wyspę Księcia Edwarda, do Avonlea, gdzie poznali niezwykle uroczą i psotną dziewczynkę imieniem Ania.
Po wysłuchaniu fragmentu lektury, uczestnicy zajęć zostali sprawdzeni, jak mocno koncentrowali się podczas słuchania. Otrzymali 10 pytań kontrolnych, na które mieli udzielić właściwej – zgodnej z treścią lektury – odpowiedzi. Osoby, które poprawnie odpowiedziały na największą liczbę pytań – otrzymały dodatkowe punkty. Następnie wychowankowie przygotowali słodką kolację – babeczki z czekoladą. Babeczki miały symbolizować tort, który Ania upiekła na jeden z podwieczorków. Jednak w przeciwieństwie do tortu Ani – babeczki udały się i smakowały wspaniale.
Gdy babeczki rumieniły się w piekarniku, uczestnicy zajęć wykonali portrety. Były to portrety niezwykłe, gdyż każda postać miała … zielone włosy. Było to nawiązanie do wypadku Ani, gdy chciała zafarbować włosy na czarno, a udało jej się jedynie uzyskać barwę zieloną. Efekty prac uczestników można podziwiać w galerii.
Na zakończenie zajęć uczestnicy zjedli swoje babeczki oraz poznali kilka ważnych faktów z biografii autorki.
Na kolejne spotkanie z cyklu „Lektury to nie bzdury!” dla uczniów klas IV-V zapraszamy 1 grudnia 2017 o godz. 19:00.
K.J.